sobota, 26 września 2015

Iwona Czarkowska - "Balbinka, pechowa anielinka"

źródło
TYTUŁ: Balbinka, pechowa anielinka
SERIA: Anielscy z Niebieskiego
AUTOR: I. Czarkowska
WYDAWNICTWO: MUZA
DATA WYDANIA: 2014
STRON: 144

Balbinka zwana przez mamę - Balbi, a tatę - Bibi, mieszka na ulicy Czereśniowej w Niebieskiem (miasteczko gdzie nie pada śnieg, nie jeżdżą tramwaje, a deszcz pojawia się bardzo rzadko), chodzi do klasy III C i jest... aniołem. Ma malutkie skrzydełka, ale marzy by dostać błękitne - to dla tych co dobrze się uczą, ale ona się martwi że ich chyba nie zdobędzie. Dlaczego? Bo ma pecha - tak, straszliwego pecha, nic jej nie wychodzi, ciągle jakaś katastrofa jej się przydarza - no pech jak nic, i nie można się go pozbyć. Bo nie wie jak wygląda i gdzie jest, czy chowa się za drzewem, a może w krzakach - no gdzie on jest? Pewnego dnia jej rodzice dostają nagłe wezwanie, muszą udać się na misję by komuś pomóc, a to nie byle jaka misja - to alarm trzeciego stopnia. W tym czasie Balbina zostaje w domu pod opieką nowej opiekunki pani Analogi Miętusik - która nie jest aniołem, ale wędruje po różnych miejscach i tam pomieszkuje. Próbuje przekonać Balbinę że jej pech, to nie pech, a te wszystkie katastrofy w jej mniemaniu wcale nimi nie były, ostatecznie przynosiły szczęśliwe zakończenia.  
Niespodziewanie do domu Balbiny przychodzi list w niebieskiej kopercie - w której to dziewczynka Krewetka prosi o pomoc, list był do Balbiny. Teraz musi wyruszyć w podróż - w swoja pierwszą misję - by pomóc Krewetce, jeszcze nikt w jej klasie, a nawet szkole nie dostał takiego listu. Czy ona sobie poradzi? Co z jej pechem? Jednak musi wyruszyć w podróż i pomóc Krewetce, w końcu po to są anioły - i wyruszyły, Balbina, pani Analogia i Żurawiusz Mrówka. Czu odnajdą Krewetkę? Czy uda się im jej pomóc? Czy Balbina zdobędzie upragnione błękitne skrzydła? A co z pechem Balbiny?

Miałam już przyjemność spotkać się z Iwoną Czarkowską przy okazji lektury książki dla "dorosłych" - "Zdrada pachnie pomarańczami" (kilka słów o książce TUTAJ), tym razem książeczka dla dzieci, z której jestem zadowolona, podobnie jak moja córka. Książeczka z serii Anielscy z Niebieskiego opowiada o małej dziewczynce która jest aniołem i wyrusza w swoja pierwszą misję z pomocą. Ciekawa fabuła wprowadza dzieci w świat aniołów - oczywiście tych małych, wesołe i niesamowite przygody, interesujący bohaterowie, dzięki temu książeczka jest wciągająca i zapewni małym czytelnikom mile spędzony czas. Język prosty, a w książeczce duże litery - duży plus, każdy mały czytelnik i ten wprawny i początkujący nie będzie miał problemów z czytaniem. W książeczce znajdziemy również ciekawe ilustracje autorstwa Kasi Kołodziej, zarówno mi jak i córce podobały się, choć żałujemy że nie są kolorowe tak jak okładka. Gorąco polecam książeczkę i małym i dużym, a my rozglądniemy się za innymi książeczkami z tej serii.

Moja ocena: 4,5/6

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
"Z półki"



4 komentarze:

  1. Obecnie wolę nieco doroślejszą literaturę, ale na pewno znajdą się inni zainteresowani Balbinką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecę mojej kuzynce. Sama póki co nie mam dzieci, więc jeszcze nie kupię tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz słyszę o książeczce i serii, ale mnie nią zainteresowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja prędzej skuszę się na twórczość tej autorki skierowaną do dorosłych czytelników. ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli mnie odwiedziłeś/aś, będzie mi miło jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza. Komentarze wulgarne i anonimowe, będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...